Bedfordshire (Wielka Brytania)

Les Goldhawk jest 66-letnim rolnikiem z Bedfordshire i od 10 lat cierpi na bóle kolan i bioder.

Oprócz codziennej – i żmudnej – pracy na rodzinnej farmie (na której Les pracuje od wczesnych lat 20.), Les zdywersyfikował również swoją działalność, otwierając firmę zajmującą się powozami konnymi, Pilgrims Carriages, którą można wynająć na wesela i imprezy. Jednak to dodatkowe obciążenie nieuchronnie zwiększa napięcie (i późniejszy przewlekły ból) w jego stawach. Dowiedz się, w jaki sposób Arthrosamid®, innowacyjna i nieinwazyjna terapia, pomogła rolnikowi Lesowi w walce z bólem spowodowanym chorobą zwyrodnieniową stawu kolanowego.
 

Adobe Stock 568507546

Podróże

"Rolnictwo to naprawdę intensywna praca fizyczna, praca z ciężkimi maszynami dzień w dzień" – mówi 66-letni Les. 

"Z biegiem lat moje stawy zaczęły cierpieć.  Miałem też kilka wypadków w pracy, przez co moje prawe kolano było szczególnie obolałe i opuchnięte. Do  niedawna codziennie  odczuwałem ból w kolanach, więc brałem środki przeciwbólowe, aby złagodzić  ból i pomóc mi przetrwać dzień pracy".

Spędzanie wielu godzin w kaloszach na chropowatych, bezlitosnych powierzchniach wokół farmy Bedfordshire przy każdej pogodzie również nie pomogło jego kolanom. Nie pomagał też w wynajmowaniu powozu konnego na wesela. Przyznaje, że za każdym razem wdrapanie się na siedzenie kierowcy wagonu było niezwykle trudne.

Jako rozwiązanie Les rozważał operację wymiany stawu kolanowego, ale martwił się, że czas rekonwalescencji wpłynie na jego pracę. Po przeczytaniu artykułu w gazecie na temat leku Arthrosamid® i zachęceniu go przez żonę Debbie, w grudniu 2022 r. umówił się na wizytę w celu wstrzyknięcia go obu kolanom.

“I was only at the clinic for an hour,” recalls Les. 

“I did experience some discomfort in the 24 hours after the injection but since then, my recovery has been very positive. The constant pain in my knees has gone and I’m so much more mobile.

 “As well as improvement to my mobility issues, there’s been a huge impact on my sleep. Due to the agonising pain I’d been experiencing, I wasn’t able to sleep properly. In fact, I hadn’t had a decent night’s sleep for over three years which was really affecting my quality of life. The difference in how I feel on a day-to-day basis is huge. It’s one of the best things I’ve done.”